Witajcie
Byłem na Pyrkonie. Co prawda świadomie skipnąłem wydarzenia Magicowe. No, ale nie samym Mtg człowiek żyje, po GP Kraków chciałem spędzić czas z żoną bardziej "konwentowo".
Np. tak :)
Poniżej krótkie streszczenie z panelu z dwoma artystami, którzy pracują Wizards of the Coast.
Tomasz "Morano" Jędruszek i Sławek Maniak opowiadali o swojej pracy dla WotC.
Tytuł panelu: "Praca dla Wizards of the Coast - ilustratorska liga mistrzów"
Dwaj dżentelmeni weszli na salę wypełnioną przez ok. 70-80 osób, usiedli i zapytali czy są na sali artyści/ilustratorzy którzy szukają pracy. No i się zaczęło...
Obaj opowiadali o swojej pracy... sporo informacji dla ilustratorów, ale mi udało się zadać następujące pytania dotyczące Magic the Gathering:
1) Jak WotC przygotowują wam koncepcję nowego dodatku bloku? Skąd wiecie co ma być na karcie?
Ad.1) Na długi czas przed wydaniem dodatku gdy jest już ukończona mechanika kart, oraz flavour artyści otrzymują tzw. "Style guide" (który jest dokumentem mocno poufnym) - pokaźnej grubości książkę opisującą style, klimat, mood, wytyczne, opis świat, koncepty. Na tej podstawie artysta opracowuje swoje grafiki i wysyła do Art Directora do akceptacji.
2) Czy przygotowując grafikę wiecie dla jakiej karty będzie ona przeznaczona?
Ad.2) Znane są nam kolor karty, mechanika, opis sceny na karcie, klimat, kolorystyka. Morano dodał: "Niestety zdarza się że karta jest niegrywalna, a art mi się bardzo udał i bardzo go lubię ale słyszę od graczy, że ta karta do niczego się nie nadaje".
3) Ile kart do setu dodatku przygotowujecie?
Ad.3) To zależy - od kilku czynników, głównie od naszego czasu - średnio 2-3 karty set, ale zdarza się nawet do 5-6.
4) Jak dużo detali uwzględniacie na swoich artach i jak dużo uwag otrzymujecie od Art Directora i działu design z WotC?
Ad.4) WotC nie zwraca uwagi na ilość detali na karcie, karta musi mieć klimat i ilustracją musi wiązać się z mechaniką karty, a Tomasz i Sławek starają się tak robić, aby na karcie która jest wiadomych rozmiarów ilustracja była czytelna i jak najbardziej jednoznaczna. Padło porównanie do Fantasy Flight Games gdzie dużą wagę przykładają do szczegółów na kartach. Uwagi od WotC są prawie zawsze trafne i przemyślane - dobrze się z nimi współpracuje.
5) Padło pytanie (nie ode mnie) jakiego oprogramowania używają?
Ad.5) W sumie tylko i wyłącznie Photoshop inne narzędzia nie są potrzebne.
Z ciekawostek to: Tomasz zaczynał w polskiej firmie Portal (praca na wpół hobbystyczna ze względu na wynagrodzenie). Obecnie pracuje dla WotC, FFG (np. karcianka Games of Throne), wydawnictwa książek, itp... Natomiast Sławek dla WotC (zaczynał od D&D), Blizzard (Hearthstone), Games Workshop i przy każdej edycji Wiedźmina (dla CDP)
Całość trwała ok. 1 godziny.
Arty Sławka i Tomasza: